Wielki Czwartek
Mszą Wieczerzy Pańskiej rozpoczęliśmy Święte Triduum Paschalne. Do ołtarza przynieśliśmy owoce naszej wielkopostnej jałmużny, choć co warto zaznaczyć: nie wszystko się dało przynieść. Dlaczego? Raz to, że zajączek od parafian dla seniorów już jest rozniesione przez ks. Proboszcza, dwa, ponieważ zamówione nowe meble dla rodziny, na której pomoc się składaliśmy, to dość gabarytowe rzeczy. Natomiast w darach przynieśliśmy paramenty liturgiczne oraz sprzęty potrzebne do sprawowania kultu Bożego w naszej parafii. Jak to wskazywał w homilii ks. kan. Henryk Jacuński; Jezus chce nam wskazać na realną miłość w Eucharystii, dając przykład obmywanych nóg i pytając się nas czy to zrozumieliśmy. W odpowiedzi na pytanie naszego Pana nam udało się przez cały Wielki Post zebrać jałmużnę pomagającą w tak wielu sprawach. Bez Was drogie Siostry i drodzy Bracia, wspaniali parafianie i parafianki, to wszystko byłoby niemożliwe. Cieszymy się i jesteśmy dumni, że nasza wspólnota potrafi zrozumieć to, czego uczy nas Chrystus i dzielić się miłością oraz wiarą z innymi. Takimi wiadomościami warto się dzielić i warto je udostępniać.